Pages



Jakiś czas temu nasza Weekendowa Piekarnia została zamknięta z powodów czysto życiowych.
Jedna z nas spełniła swoje największe marzenie i nie mogła dłużej poświęcać swojego czasu naszemu wspólnemu blogowi.
Obiecałyśmy sobie, że Piekarnia otworzy swoje drzwi pod warunkiem, że wszystkie trzy będziemy miały znowu czas
na jej prowadzenie.
Przyjaźń polega między innymi na tym, że jeśli ktoś bliski naszemu sercu żyje swoją pasją to cieszymy się razem z tą osobą z Jej szczęścia, nawet jeśli dzieje się to kosztem wspólnego przedsięwzięcia.

Pozdrawiamy Was ciepło!


Ala, Ewelina i Tatter

Monday 11 January 2010

Weekendowa Piekarnia otwarta po godzinach...

Otwieramy dziś Weekendową Piekarnię Po Godzinach - pomysł, który urodził się już w zeszłym roku i który jest odzwierciedleniem dziesiątków maili i setek pytań, które od Was otrzymałyśmy (i nadal otrzymujemy).

WP Po Godzinach jest częścią Weekendowej Piekarni Ali, lecz bedą w niej obowiązywać nieco inne zasady. Przede wszystkim chciałybyśmy, aby WP Po Godzinach kojarzyła Wam się z piekarskimi warsztatami. Będzie można oczywiście chwalić się nie tylko gotowymi wypiekami, ale również zadawać pytania, błysnąć pomysłem, przede wszystkim jednak nauczyć się od siebie nawzajem czegoś nowego.

Co dwa tygodnie podamy jeden przepis na pieczywo. W soboty (która jest moim i większości z Was tradycyjnym dniem pieczenia) będę dostępna na skype (youngtatter) i chętnie posłużę radą początkującym domowym piekarzom. Możecie również do mnie napisać - tatterskitchen@yahoo.co.uk, choć wolałybyśmy, aby wszelkie pytania były publiczne.

Spotkamy się już w najbliższy weekend i nie będzie chyba dla Was zaskoczeniem, jeśli rozpoczniemy chlebem z autorskiej receptury mojego (i mojego też) Mistrza chlebowego, o którym pisałam (ja też pisałam może ze dwa razy, a może trzy?) już nie raz.

Jeffrey Hamelman jest zawodowym piekarzem już od ponad 30 lat, w tym czasie w niejednym piecu chleby piekł i z niejednego pieca chleby jadł. W 1998 roku uzyskał tytuł 76 Mistrza Piekarskiego Stanów Zjednoczonych. Obecnie jest dyrektorem i instruktorem w Szkole Piekarskiej przy King Arthur Flour Company w Norwich USA. We wstępie do rozdziału "O składnikach i technikach" w książce "Bread - A Baker's Book of Techniques and Recipes", napisał: "Właściwie zrobienie bochenka chleba to nic trudnego - weź trochę mąki, miarkę wody, trochę soli i drożdży. Pomieszaj chwilę, pozwól ciastu wyrosnąć, potem ukształtuj, raz jeszcze zostaw do wyrośnięcia na chwilę i w końcu upiecz. Nic takiego doprawdy."
I rzeczywiście pieczenie chleba, w domu czy w piekarni, to ten sam prosty proces. Wszystko czego nam trzeba to: dobrej jakości składniki (4 wspomniane składniki wystarczą) i kilka wolnych chwil. Zakładam, że wszystko już macie przygotowane, więc zaczynamy!

Dodam jeszcze, że noszę się z zamiarem napisania do Mistrza z podziękowaniami za absolutnie doskonałe przepisy i książkę, która jest natchnieniem dla wielu. Poinformuje go również o naszych warsztatach. Może da się namówić na krótkie interview lub tez zajrzeć do nas od czasu do czasu.

Zapraszam,

Tatter

Banner do WP Po Godzinach - zamieszczajcie na swoich blogach (kod ponizej)

PS
Ja tylko skromnie dodam (tak tak tu Polka nadaje:)), że będę się opiekować Piekarnią od strony technicznej i wspomagać Tatter swoją skromną wiedzą. Pusia dziękuję, że mogę być częścią tej wspaniałej inicjatywy :*

Ps2 To tylko jeszcze ja dodam (tu margot),że bardzo chciałam się przywitać w Weekendowej Piekarni po godzinach z wszystkimi uczniami i nauczycielami. Nawet nie wiecie jak się cieszę, że niespodzianka się ziściła i teraz możemy się uczyć i teoretycznie, i praktycznie piec perfekcyjne pieczywo.
margot


 



38 comments:

  1. o tak będziemy się doskonalić w pieczeniu pieczywa pod czujnym okiem Mistrza , mojego Mistrza jakim jest dla mnie Tatter ****

    ReplyDelete
  2. I kto to mowi?! Sama Mistrzyni wypiekow wszelakich - wlascicielka Piekarni!!!

    ReplyDelete
  3. Tatter, podziwiam Ciebie i Polkę za Wasze zaangażowanie!
    Mam nadzieję, że dzięki tym warsztatom i ja nauczę się piec chleby na zakwasie:)

    ReplyDelete
  4. Tatter, mistrz już od dawna wie o naszych weekendowych wyczynach. Jak byliśmy na lekcjach to mu o tym mówiliśmy. Cieszę się bardzo z tego przedsięwziącia, bo jak dotąd nie udało mi się cię złapać jak miałam pytanie. Pozdrawiam serdecznie
    Gospodarna narzeczona i On

    ReplyDelete
  5. Świetny pomysł! Chętnie się czegoś nauczę! Serdecznie pozdrawiam!

    ReplyDelete
  6. no :D cieszę się ogromnie, Ala mi wspominała a teraz cieszę się, wiem już co i jak i już nie moge się doczekać :)

    ReplyDelete
  7. Bardzo chętnie zgłaszam się na warsztatowe pieczenie.
    Pozdrawiam serdecznie

    ReplyDelete
  8. Ale fajno! Właśnie u Alutki wylukałam bannerek i czym prędzej tutaj przylazłam :)

    U mnie już wisi :)

    ReplyDelete
  9. Wow...wspaniała inicjatywa dziewczyny...naprawdę świetny pomysł...to teraz muszę sobie tylko skype'a założyć...:)pozdrawiam i wyczekuję pierwszych warsztatów

    ReplyDelete
  10. jestem zachwycona pomysłem!

    ReplyDelete
  11. Świetny pomysł. Połknęłam chlebowego bakcyla już na dobre. Jednocześnie wiem jak wiele jeszcze muszę się nauczyć. Z niecierpliwością czekam co będzie dalej :)

    ReplyDelete
  12. Nie mam jeszcze skyp'a ,ale Warsztaty bardzo mi sie podobają.Wezme w nich nie raz udział!

    ReplyDelete
  13. To może naleśniki będę rzadziej piekła zamiast bochenków...cudowny pomysł!
    Dziękuję i pozdrawiam.

    ReplyDelete
  14. Swietna koncepcja!!!!
    Ja na WP nie mam czasu :( ale po godzinach sie moze zalapie :D Chetnie skorzystam z Waszej wiedzy.

    ReplyDelete
  15. Oł jeaaaaa!:)
    A ja mam ,mam książkę "Bread" xD i próbuję ,próbuję i jeszcze raz próbuję przepisy,czytam ,czytam i czytam:)
    Buuuźka!

    ReplyDelete
  16. A to i blog nowy powstał na tę okoliczność cudowną! Super :)
    Bannerek jest piękny, biorę :)) Inicjatywa boska!:))

    ReplyDelete
  17. Ale super :))) Po kilku spektakularnych porażkach się trochę zniechęciłam do pieczenia chleba, ale teraz chyba się przełamię :) Czas nastawić zakwas :)
    A, i banner superowy :)

    ReplyDelete
  18. Banerek już zawiesiłam i postaram się grzecznie dołączyć do każdego pieczenia. Uwielbiam taką piekarniczą naukę, szczególnie pod okiem takich Mistrzyń, jak Tatter i Alcia. No nie powiem, ale i Polcia w moich oczach to już prawie mistrzyni :)
    A o tej książce to marzę ... na razie tylko na marzeniach poprzestanę, za to będę uważnie śledzić nauki tutaj :)

    ReplyDelete
  19. Oczom nie wierze - prawie 20 osob tu widze!
    Jak jedna klasa z najlepszej szkoly (i same w niej "kujony" w dodatku hihihi). W takim towarzystwie powinno "pojsc z platka" :DDD

    ReplyDelete
  20. Bardzo się cieszę, ze powstał taki blog, jestem po wielu, mniej lub bardziej udanych, chlebowych próbach - jest nadzieja, że się nie zniechęcę :)

    czy macie może w planach prowadzenie zakwasu od początku, tak, żeby uczestnicy (w miarę możliwości) byli w tym samym momencie na tym samym etapie ?

    już tyle razy uśmierciłam zakwas... eh

    ReplyDelete
  21. Tilo, wspaniale, ze nas znalazlas :D

    Jswm, rowniez cieszymy sie, ze nasze wielomiesieczne plany w koncu mozemy zrealizowac. Nie pozwolimy Ci sie zniechecic, to pewne!

    Hodowle zakwasu zaczniemy juz od poniedzialku. Postanowilysmy (Margot i ja), ze rowniez sie przylaczymy, choc naszym zakwasom wiekowym (moj ma juz prawie 7 lat!) nic doprawdy nie dolega...

    ReplyDelete
  22. No inicjatywa piękna - ba nawet wspaniała :)
    Zakwas bulgocze już od kilku dni u mnie - ale się cieszę na wydanie po godzinach.

    Tatter wiele się mogę od Ciebie nauczyć oj wiele - wstyd się przyznac ale właśnie u Ciebie pierwszy raz przeczytałam o Mistrzu.

    serdecznie pozdrawiam Panie Nauczycielki

    ReplyDelete
  23. Ewelosa, wlasnie dzieki naszym warsztatom i ja sie czegos nowego naucze od Ciebie i innych piekacych. Podgladanie bochenkow wypieczonych w domu u innych to naprawde szkola..

    ReplyDelete
  24. ooo jak tu miło i przyjemnie, z wielką chęcią będę się dołączała gdy tylko czasu mi starczy :)

    świetny pomysł Dziewczyny!

    :))

    ReplyDelete
  25. Witamy, viri, jak dobrze, ze nas znalazlas!

    ReplyDelete
  26. GN, maila dostalam, dziekuje za propozycje i na pewno skorzystam :D

    ReplyDelete
  27. no to moze w koncu nauczę się nacinania chlebków?
    Świetny pomysł!

    ReplyDelete
  28. Mafilko, dziekujemy, nacinanie chlebow rowniez mamy w sylabusie :D

    ReplyDelete
  29. TAtter, Polu, Alu czekam niecierpliwie na Wasze rady - gratuluje Wam pomyslu - jestescie niesamowite! Sciskam i czekam niecierpliwie, siedzac chocby i w ostatniej lawce w Waszej szkole :-)

    ReplyDelete
  30. Basiu, w "naszej szkole" nawet ostatnie lawki s sa tak samo wazne jak tez z przodu! Buziaki :D

    ReplyDelete
  31. Och Tatter, dziekuje, wiesz uswiadomilas mi, ze zwykle w ostatniej lawce siedzialo sie po to by pogadac, by nauczyciel nie slyszal, tak to jednak siade w srodku! Usciski sle :-)

    ReplyDelete
  32. To może i ja się przyłączę :P

    ReplyDelete
  33. Czy coś przegapiłam? czy hodowanie zakwasu zostało odłożone?

    ReplyDelete
  34. Świetny pomysł, mam nadzieję, że można do Was dołączyć :)
    Zacznę w piątek, życzcie mi powodzenia :D

    ReplyDelete
  35. Bardzo mi sie podoba Wasz pomysl. Mam nadzieje, ze w koncu dzieki WP po godzinach naucze sie piec chleby na zakwasie.
    Przylacze sie do Was niebawem jak tylko zainstaluje sie na nowym miejscu. Narazie organizuje przeprowadzke, ktora juz za 2 dni.

    pozdrawiam

    ReplyDelete
  36. Pomyślalam, że zapytam, bo moja ciekawość (lub nieznajomość tematu) może przydać się innym:) Tatter, Twoje bagietki są przepiękne, nacięcia bardzo cieszą oko. Mogłabyś zdradzić jak otrzymać perfekcyjne nacięcia, tak pięknie "otwarte" jak te na Twoich wypiekach?

    ReplyDelete
  37. bardzo fajny pomysł - kiedyś piekłam chleb (zarzuciłam praktykę, bo przeważnie piekłam po pracy, po nocy i zawsze musiałam sobie ukroić kromkę chleba z masłem, a było już późno!!!)

    chętnie się pouczę, bo moje bochenki nigdy nie były takie jak być powinny

    fajnie dziewczyny, że ...Wam się chce

    ReplyDelete