Otwieramy dziś Weekendową Piekarnię Po Godzinach - pomysł, który urodził się już w zeszłym roku i który jest odzwierciedleniem dziesiątków maili i setek pytań, które od Was otrzymałyśmy (i nadal otrzymujemy).
WP Po Godzinach jest częścią Weekendowej Piekarni Ali, lecz bedą w niej obowiązywać nieco inne zasady. Przede wszystkim chciałybyśmy, aby WP Po Godzinach kojarzyła Wam się z piekarskimi warsztatami. Będzie można oczywiście chwalić się nie tylko gotowymi wypiekami, ale również zadawać pytania, błysnąć pomysłem, przede wszystkim jednak nauczyć się od siebie nawzajem czegoś nowego.
Co dwa tygodnie podamy jeden przepis na pieczywo. W soboty (która jest moim i większości z Was tradycyjnym dniem pieczenia) będę dostępna na skype (youngtatter) i chętnie posłużę radą początkującym domowym piekarzom. Możecie również do mnie napisać - tatterskitchen@yahoo.co.uk, choć wolałybyśmy, aby wszelkie pytania były publiczne.
Spotkamy się już w najbliższy weekend i nie będzie chyba dla Was zaskoczeniem, jeśli rozpoczniemy chlebem z autorskiej receptury mojego (i mojego też) Mistrza chlebowego, o którym pisałam (ja też pisałam może ze dwa razy, a może trzy?) już nie raz.
Jeffrey Hamelman jest zawodowym piekarzem już od ponad 30 lat, w tym czasie w niejednym piecu chleby piekł i z niejednego pieca chleby jadł. W 1998 roku uzyskał tytuł 76 Mistrza Piekarskiego Stanów Zjednoczonych. Obecnie jest dyrektorem i instruktorem w Szkole Piekarskiej przy King Arthur Flour Company w Norwich USA. We wstępie do rozdziału "O składnikach i technikach" w książce "Bread - A Baker's Book of Techniques and Recipes", napisał: "Właściwie zrobienie bochenka chleba to nic trudnego - weź trochę mąki, miarkę wody, trochę soli i drożdży. Pomieszaj chwilę, pozwól ciastu wyrosnąć, potem ukształtuj, raz jeszcze zostaw do wyrośnięcia na chwilę i w końcu upiecz. Nic takiego doprawdy."
I rzeczywiście pieczenie chleba, w domu czy w piekarni, to ten sam prosty proces. Wszystko czego nam trzeba to: dobrej jakości składniki (4 wspomniane składniki wystarczą) i kilka wolnych chwil. Zakładam, że wszystko już macie przygotowane, więc zaczynamy!
Dodam jeszcze, że noszę się z zamiarem napisania do Mistrza z podziękowaniami za absolutnie doskonałe przepisy i książkę, która jest natchnieniem dla wielu. Poinformuje go również o naszych warsztatach. Może da się namówić na krótkie interview lub tez zajrzeć do nas od czasu do czasu.
Zapraszam,
Tatter
Banner do WP Po Godzinach - zamieszczajcie na swoich blogach (kod ponizej)
PS
Ja tylko skromnie dodam (tak tak tu Polka nadaje:)), że będę się opiekować Piekarnią od strony technicznej i wspomagać Tatter swoją skromną wiedzą. Pusia dziękuję, że mogę być częścią tej wspaniałej inicjatywy :*
Ps2 To tylko jeszcze ja dodam (tu margot),że bardzo chciałam się przywitać w Weekendowej Piekarni po godzinach z wszystkimi uczniami i nauczycielami. Nawet nie wiecie jak się cieszę, że niespodzianka się ziściła i teraz możemy się uczyć i teoretycznie, i praktycznie piec perfekcyjne pieczywo.
margot
Ps2 To tylko jeszcze ja dodam (tu margot),że bardzo chciałam się przywitać w Weekendowej Piekarni po godzinach z wszystkimi uczniami i nauczycielami. Nawet nie wiecie jak się cieszę, że niespodzianka się ziściła i teraz możemy się uczyć i teoretycznie, i praktycznie piec perfekcyjne pieczywo.
margot
o tak będziemy się doskonalić w pieczeniu pieczywa pod czujnym okiem Mistrza , mojego Mistrza jakim jest dla mnie Tatter ****
ReplyDeleteI kto to mowi?! Sama Mistrzyni wypiekow wszelakich - wlascicielka Piekarni!!!
ReplyDeleteTatter, podziwiam Ciebie i Polkę za Wasze zaangażowanie!
ReplyDeleteMam nadzieję, że dzięki tym warsztatom i ja nauczę się piec chleby na zakwasie:)
Tatter, mistrz już od dawna wie o naszych weekendowych wyczynach. Jak byliśmy na lekcjach to mu o tym mówiliśmy. Cieszę się bardzo z tego przedsięwziącia, bo jak dotąd nie udało mi się cię złapać jak miałam pytanie. Pozdrawiam serdecznie
ReplyDeleteGospodarna narzeczona i On
Świetny pomysł! Chętnie się czegoś nauczę! Serdecznie pozdrawiam!
ReplyDeleteno :D cieszę się ogromnie, Ala mi wspominała a teraz cieszę się, wiem już co i jak i już nie moge się doczekać :)
ReplyDeleteBardzo chętnie zgłaszam się na warsztatowe pieczenie.
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie
Ale fajno! Właśnie u Alutki wylukałam bannerek i czym prędzej tutaj przylazłam :)
ReplyDeleteU mnie już wisi :)
Wow...wspaniała inicjatywa dziewczyny...naprawdę świetny pomysł...to teraz muszę sobie tylko skype'a założyć...:)pozdrawiam i wyczekuję pierwszych warsztatów
ReplyDeletejestem zachwycona pomysłem!
ReplyDeleteŚwietny pomysł. Połknęłam chlebowego bakcyla już na dobre. Jednocześnie wiem jak wiele jeszcze muszę się nauczyć. Z niecierpliwością czekam co będzie dalej :)
ReplyDeleteNie mam jeszcze skyp'a ,ale Warsztaty bardzo mi sie podobają.Wezme w nich nie raz udział!
ReplyDeleteTo może naleśniki będę rzadziej piekła zamiast bochenków...cudowny pomysł!
ReplyDeleteDziękuję i pozdrawiam.
Swietna koncepcja!!!!
ReplyDeleteJa na WP nie mam czasu :( ale po godzinach sie moze zalapie :D Chetnie skorzystam z Waszej wiedzy.
Oł jeaaaaa!:)
ReplyDeleteA ja mam ,mam książkę "Bread" xD i próbuję ,próbuję i jeszcze raz próbuję przepisy,czytam ,czytam i czytam:)
Buuuźka!
A to i blog nowy powstał na tę okoliczność cudowną! Super :)
ReplyDeleteBannerek jest piękny, biorę :)) Inicjatywa boska!:))
Ale super :))) Po kilku spektakularnych porażkach się trochę zniechęciłam do pieczenia chleba, ale teraz chyba się przełamię :) Czas nastawić zakwas :)
ReplyDeleteA, i banner superowy :)
Banerek już zawiesiłam i postaram się grzecznie dołączyć do każdego pieczenia. Uwielbiam taką piekarniczą naukę, szczególnie pod okiem takich Mistrzyń, jak Tatter i Alcia. No nie powiem, ale i Polcia w moich oczach to już prawie mistrzyni :)
ReplyDeleteA o tej książce to marzę ... na razie tylko na marzeniach poprzestanę, za to będę uważnie śledzić nauki tutaj :)
Oczom nie wierze - prawie 20 osob tu widze!
ReplyDeleteJak jedna klasa z najlepszej szkoly (i same w niej "kujony" w dodatku hihihi). W takim towarzystwie powinno "pojsc z platka" :DDD
WSPANIALEEE!!!
ReplyDeleteBardzo się cieszę, ze powstał taki blog, jestem po wielu, mniej lub bardziej udanych, chlebowych próbach - jest nadzieja, że się nie zniechęcę :)
ReplyDeleteczy macie może w planach prowadzenie zakwasu od początku, tak, żeby uczestnicy (w miarę możliwości) byli w tym samym momencie na tym samym etapie ?
już tyle razy uśmierciłam zakwas... eh
Tilo, wspaniale, ze nas znalazlas :D
ReplyDeleteJswm, rowniez cieszymy sie, ze nasze wielomiesieczne plany w koncu mozemy zrealizowac. Nie pozwolimy Ci sie zniechecic, to pewne!
Hodowle zakwasu zaczniemy juz od poniedzialku. Postanowilysmy (Margot i ja), ze rowniez sie przylaczymy, choc naszym zakwasom wiekowym (moj ma juz prawie 7 lat!) nic doprawdy nie dolega...
No inicjatywa piękna - ba nawet wspaniała :)
ReplyDeleteZakwas bulgocze już od kilku dni u mnie - ale się cieszę na wydanie po godzinach.
Tatter wiele się mogę od Ciebie nauczyć oj wiele - wstyd się przyznac ale właśnie u Ciebie pierwszy raz przeczytałam o Mistrzu.
serdecznie pozdrawiam Panie Nauczycielki
Ewelosa, wlasnie dzieki naszym warsztatom i ja sie czegos nowego naucze od Ciebie i innych piekacych. Podgladanie bochenkow wypieczonych w domu u innych to naprawde szkola..
ReplyDeleteooo jak tu miło i przyjemnie, z wielką chęcią będę się dołączała gdy tylko czasu mi starczy :)
ReplyDeleteświetny pomysł Dziewczyny!
:))
Witamy, viri, jak dobrze, ze nas znalazlas!
ReplyDeleteGN, maila dostalam, dziekuje za propozycje i na pewno skorzystam :D
ReplyDeleteno to moze w koncu nauczę się nacinania chlebków?
ReplyDeleteŚwietny pomysł!
Mafilko, dziekujemy, nacinanie chlebow rowniez mamy w sylabusie :D
ReplyDeleteTAtter, Polu, Alu czekam niecierpliwie na Wasze rady - gratuluje Wam pomyslu - jestescie niesamowite! Sciskam i czekam niecierpliwie, siedzac chocby i w ostatniej lawce w Waszej szkole :-)
ReplyDeleteBasiu, w "naszej szkole" nawet ostatnie lawki s sa tak samo wazne jak tez z przodu! Buziaki :D
ReplyDeleteOch Tatter, dziekuje, wiesz uswiadomilas mi, ze zwykle w ostatniej lawce siedzialo sie po to by pogadac, by nauczyciel nie slyszal, tak to jednak siade w srodku! Usciski sle :-)
ReplyDeleteTo może i ja się przyłączę :P
ReplyDeleteCzy coś przegapiłam? czy hodowanie zakwasu zostało odłożone?
ReplyDeleteŚwietny pomysł, mam nadzieję, że można do Was dołączyć :)
ReplyDeleteZacznę w piątek, życzcie mi powodzenia :D
Bardzo mi sie podoba Wasz pomysl. Mam nadzieje, ze w koncu dzieki WP po godzinach naucze sie piec chleby na zakwasie.
ReplyDeletePrzylacze sie do Was niebawem jak tylko zainstaluje sie na nowym miejscu. Narazie organizuje przeprowadzke, ktora juz za 2 dni.
pozdrawiam
Pomyślalam, że zapytam, bo moja ciekawość (lub nieznajomość tematu) może przydać się innym:) Tatter, Twoje bagietki są przepiękne, nacięcia bardzo cieszą oko. Mogłabyś zdradzić jak otrzymać perfekcyjne nacięcia, tak pięknie "otwarte" jak te na Twoich wypiekach?
ReplyDeletebardzo fajny pomysł - kiedyś piekłam chleb (zarzuciłam praktykę, bo przeważnie piekłam po pracy, po nocy i zawsze musiałam sobie ukroić kromkę chleba z masłem, a było już późno!!!)
ReplyDeletechętnie się pouczę, bo moje bochenki nigdy nie były takie jak być powinny
fajnie dziewczyny, że ...Wam się chce